Święta kora medycyny hinduskiej
W Indiach, Mjanmie i na Sri Lance rośnie w stanie naturalnym drzewo z rodziny trudziczkowatych – migdałecznik arjuna (Terminalia arjuna). Jest potężne, dorasta do wysokości 20–25 metrów, często ma korzenie karpowe wspierające główny pień. Co roku zrzuca zewnętrzną część kory, by ją odnowić.
Od tysięcy lat kory używa się w medycynie ajurwedyjskiej przede wszystkim do leczenia chorób serca, a liście do produkcji jedwabiu – jako pokarm dla wytwarzających go gąsienic.
Strażnik serca
W medycynie ajurwedyjskiej migdałecznik nazywa się strażnikiem serca. W jego korze znajdują się m.in.: glikozydy, flawonoidy, saponiny, taniny i minerały, dlatego przyrządza się z niej napój na wodzie lub mleku.
Substancje zawarte w korze odpowiadają za obniżenie poziomu cholesterolu oraz trójglicerydów we krwi, co odciąża wątrobę oraz chroni serce przed chorobą wieńcową (choroba powstaje w wyniku odkładania się płytek miażdżycowych złożonych z cholesterolu, które po oderwaniu się mogą blokować przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Roślina obniża także ciśnienie tętnicze krwi, co także odciąża serce.
Także najnowsze badania wykazują jednoznaczne pozytywne działanie na serce oraz to, że migdałecznik może zarówno zapobiegać jego chorobom, jak i wspomagać leczenie niektórych chorób, np. choroby wieńcowej czy niewydolności serca.
Inne właściwości
Mechanizm działania wyciągu z migdałecznika nie jest do końca znany, dlatego ostatnio ta roślina jest często badana, dlatego dowiadujemy się ciągle o jego nowych właściwościach.
Substancje znajdujące się w korze działają przeciwutleniająco, co znaczy, że mogą dezaktywować wolne rodniki. To działanie chroni serce i inne narządy.
Taniny i flawonoidy działają przeciwnowotworowo – zmniejszają zdolność komórek nowotworowych do namnażania się.