Czy zawsze jemy to samo?
Dieta człowieka zawsze zależała od pory roku. Dawniej warzywa były dostępne od późnej wiosny do jesieni, zimą często ich brakowało, dlatego przygotowywano różnego rodzaju przetwory. Obecnie takich problemów nie mamy, ale nadal warto dostosowywać dietę do pór roku.
Sezonowe warzywa
Warzywa możemy kupić praktycznie przez cały rok, jednak te sprzedawane zimą muszą odbyć bardzo długą drogę z miejsca uprawy do sklepowych półek. Często pryskane są więc substancjami chemicznymi przedłużającymi ich przydatność do spożycia. Jedzenie owoców i warzyw w odpowiednim na nie sezonie jest najkorzystniejsze, ponieważ wtedy są najsmaczniejsze i mają najwięcej substancji odżywczych. Owoce krajowe pokazują się od późnej wiosny, latem jest ich zatrzęsienie i wtedy właśnie są tak ważne – zawierają dużo antyoksydantów, a letnie wystawianie się na promieniowanie słoneczne zwiększa ilość wolnych rodników w skórze.
Dbaj o skórę
Latem skóra często ulega przesuszeniu, dlatego warto dbać o dostarczanie organizmowi wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu α-linolenowego. Ogólnie kwasy te poprawiają stan zdrowia, ale też wpływają na skórę – chronią ją przez przesuszeniem, ale także zmniejszają tempo starzenia się poprzez dezaktywację wolnych rodników.
Pamiętaj o wodzie
W lecie szczególnie ważne jest picie wody. Temperatura jest wyższa, więcej się pocimy, często więcej przebywamy na świeżym powietrzu, dlatego łatwo się odwodnić. Należy pamiętać, że zwłaszcza w czasie upałów trzeba wypić do 3 litrów wody dziennie.
Kiszonki na zimę
Zimą z kolei, gdy mało jest owoców i warzyw lub przez długie przechowywanie tracą składniki mineralne i witaminy, warto spożywać kiszonki – fermentowane owoce, warzywa czy produkty mleczne zawierają dużo witamin, a poza tym bakterie, które wspomagają odporność. Zwiększenie odporności jest szczególnie ważne zimą.
Witamina D
Latem dużo więcej przebywamy na słońcu, dlatego organizm łatwiej wytwarza witaminę D. Zimą warto ją suplementować lub wybierać produkty z jej dużą zawartością, np. tłuste ryby, tran, wątrobę, sery czy żółtka jaj.
Walcz z zimową depresją
W zimie niedobór światła może powodować spadek nastroju, a w konsekwencji nawet depresję. Warto wtedy zadbać o suplementację kwasu α-linolenowego, który chroni układ nerwowy i wspomaga jego działanie. Kwas ten można znaleźć w olejach roślinnych oraz w orzechach. Humor można poprawić sobie też czekoladą – przede wszystkim gorzką.
