Monakolina K - wpływ na układ krążenia
Monakolina K podczas metabolizmu ulega hydrolizie i w ten sposób zyskuje zdolność regulacji wielu procesów życiowych.
Monakolina K – naturalny odpowiednik środków obniżających poziom cholesterolu
Monakolina K jest organicznym związkiem chemicznym z grupy fitostatyn. Jest słabo rozpuszczalna w wodzie, dobrze natomiast rozpuszcza się w niektórych alkoholach i chloroformie. Jest odporna na promieniowanie słoneczne. W przyrodzie występuje naturalnie jako produkt fermentacji przeprowadzanej przez grzyby pleśniowe (Aspergillus terreus) znajdujące się w rozkładających się szczątkach roślinnych. Można ją znaleźć również w boczniaku ostrygowatym, smacznym jadalnym grzybie, oraz w sfermentowanym na czerwonych drożdżach (Monascus purpureus) ryżu czerwonym.
Ciekawostka!
Monakolina K jest naturalnie występującym odpowiednikiem syntetycznie otrzymywanych statyn – leków stosowanych przy dyslipidemii, czyli nieprawidłowym stężeniu lipidów we krwi (w tym cholesterolu LDL).
Redukcja cholesterolu i ochrona układu krążenia
Sama monakolina K jest nieaktywna biologicznie, jednak podczas metabolizmu ulega hydrolizie i w ten sposób zyskuje zdolność regulacji wielu procesów życiowych. Przede wszystkim zmniejsza stężenie lipidów we krwi (w tym trójglicerydów i złego cholesterolu LDL, którego syntezę reguluje, ograniczając jego produkcję w komórkach wątroby). Wywiera także dobroczynny wpływ na cały układ krążenia przez: ochronę śródbłonka, delikatnej wyściółki naczyń krwionośnych; obniżenie krzepliwości krwi, co zapobiega powstawaniu groźnych zatorów żylnych; oraz redukcję blaszek miażdżycowych i stanów zapalnych.
Stymuluje też układ odpornościowy. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności dla utrzymania prawidłowego stężenia cholesterolu zaleca dzienną dawkę monakoliny K w ilości 10 mg.
Medyczne wskazania do stosowania
Monakolina K może znaleźć zastosowanie w:
1) hipercholesterolemii, czyli zbyt dużym stężeniu cholesterolu we krwi,
2) miażdżyca, czyli uszkodzenie wyściółki naczyń krwionośnych prowadzące do poważnych zmian zwyrodnieniowych. Choroba ta jest ściśle związana z gromadzeniem się cholesterolu i innych tłuszczów na błonie wewnętrznej żył i tętnic.
Niebezpieczeństwa wynikające z nadużycia
Monakolina K jest prolekiem, czyli substancją farmakologiczną aktywującą się dopiero w procesie przemiany materii. Z uwagi na ograniczone występowanie w produktach żywnościowych stosuje się ją głównie w postaci suplementów diety. Ma tę przewagę nad statynami otrzymywanymi sztucznie, że nie powoduje tylu skutków ubocznych, ile występuje u chorych stosujących statyny, m.in.: bólów i skurczy mięśni, wysypki skórnej, problemów ze wzrokiem, osłabienia oraz dolegliwości ze strony układu pokarmowego, jak bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, biegunki czy zaburzenia pracy wątroby, trzustki i nerek . Jej stosowanie nie jest jednak w pełni bezpieczne z powodu cytryniny, substancji mogącej powodować uszkodzenia nerek lub nawet działać rakotwórczo. Związek ten wytwarzany jest przez drożdże czerwone w procesie fermentacji jako produkt oprócz monakoliny K. Maksymalna, bezpieczna dawka cytryniny wynosi 2 mg/kg produktu leczniczego zawierającego naturalną statynę.
Decydując się na stosowanie preparatów z monakoliną K, należy pamiętać, że ich regularne, długotrwałe zażywanie może być przyczyną podobnych dolegliwości, jakie występują przy przyjmowaniu innych statyn. Poza tym suplement ten powinien być jedynie uzupełnieniem leczenia dislipidemii, a nie jego zastępstwem. Stężenie cholesterolu we krwi powyżej 100 mg/dl nadal wymaga przyjmowania leków ze statynami syntetycznymi.
Warto również dodać, że najlepszym środkiem zapobiegawczym oraz wspomagającym leczenie już istniejących schorzeń układu krążenia jest przede wszystkim dobrze zbilansowana, urozmaicona dieta eliminująca:
– nasycone kwasy tłuszczowe (NKT), czyli głównie tłuszcze pochodzenia zwierzęcego: smalec, masło i pełnotłuste produkty mleczne, tłuste mięso oraz takie tłuszcze roślinne jak olej palmowy;
– oleje rafinowane, czyli poddane oczyszczaniu przez ekstrakcję za pomocą silnych środków chemicznych, w wyniku czego oleje te tracą ważne dla zdrowia witaminy i minerały oraz smak, zapach, barwę, stają się przejrzyste i mogą być długo przechowywane;
– utwardzone tłuszcze, czyli syntetyczne tłuszczy trans, które powstają z rafinowanych olejów roślinnych w wyniku procesu uwodornienia, np.: margaryny zawierające olej palmowy, frytury do smażenia często używane w restauracjach;
– tłuszcze stosowane w przemyśle cukierniczym;
– oleje w chipsach, majonezach, produktach w proszku i słodkich przekąskach.
Jednocześnie szczególną uwagę należy poświęcić nienasyconym kwasom tłuszczowym (NNKT), znajdującym się m.in.: w rybach morskich, roślinach oleistych i wszystkich olejach roślinnych nierafinowanych, tłoczonych na zimno, np.: oliwie z oliwek, oleju z pestek winogron, oleju kokosowym, lnianym, kukurydzianym i innych.
[su_accordion]
[su_spoiler title="Bibliografia" style="fancy"]
Wożakowska-Kapłon B., Salwa P., Monakolina — pomost między prozdrowotną modyfikacją diety a farmakoterapią hipercholesterolemii, Folia Cardiologica 2016 nr 11 (4), s. 318–326, online: https://journals.viamedica.pl/folia_cardiologica/article/view/FC.2016.0044/37772 [dostęp 5.02.2018]
Natalia E., Na cholesterol – monakolina K?, Farmaceutka Radzi 21.05.2015, online: http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2015/05/na-cholesterol-monakolina-k.html [dostęp 5.02.208]
[/su_spoiler]
[/su_accordion]